Zegarki typu diver w kolorze zielonym to kolejny, modny trend w branży zegarkowej widoczny ostatnimi laty, za którego kreacją stoją zapewne kultowe odmiany Rolexa Submarinera - Hulk oraz Kermit. To właśnie za sprawą wariacji tego modelu coraz więcej producentów decyduje się na rozszerzenie gamy istniejących w ich portfolio diverów o odmiany z akcentami w kolorze zielonym, lub zielenią jako kolorem przewodnim i dominującym.
Dziś do tego grona dołącza marka Longines, dodając do popularnej gamy modeli HydroConquest trzy nowe wersje tego zegarka właśnie z kolorem zielonym w roli głównej.
Model HydroConquest to jeden ze współczesnych filarów marki z Saint-Imier. Jedynie linia zegarków pod nazwą La Grande Classique może się z nią równać w zakresie rozpoznawalności wśród średnio zaawansowanych wielbicieli marki. Nic w tym dziwnego - te zegarki oferują naprawdę atrakcyjny stosunek ceny do jakości, sporo własnego charakteru, absolutnie nienaganną jakość i doskonałe parametry techniczne, a to wszystko sygnowane marką o niezaprzeczalnie bogatej historii.
Dziś to naprawdę rozległa rodzina modeli, w której znajdziemy zarówno zegarki kwarcowe jak i mechaniczne. Zarówno modele relatywnie nieskomplikowane techniczne, wyposażone wyłącznie we wskazania godzin i minut, a także wersje posiadające mechanizmy z modułami chronografu. Również w zakresie obudowy i tarcz występują różne wersje – dostępne są koperty o różnych rozmiarach, wykonane ze stali i łączone z ceramicznym wkładem lunety, czy też z tarczami wykonanymi z ceramiki, oraz te wykonane w całości z tlenku cyrkonu (IV).
Tych nowych odmian modelu HydroConguest w kolorze zielonym są aż trzy wersje, z czego dwie pierwsze różnią się jedynie rozmiarem koperty. Wersja z matową tarczą khaki, która wnosi sporo utylitarnego, może nawet militarnego charakteru będzie dostępna w kopercie o średnicy 41 mm (L3.781.4.06.6/9) oraz 43 mm (L3.782.4.06.6/9).
Trzeba przyznać, że tak neutralny kolor bardzo dobrze koresponduje z masywnym minimalizmem koperty i usportowionym krojem nakładanych indeksów wypełnionych powłoką Super-LumiNova. W skład zestawu wchodzi zegarek z bransoletą z pełnych ogniw typu pin&collar (łączona sztyftami) ze specjalnym, niewymagającym dodatkowych narzędzi systemem szybkiego rozłączenia bransolety koperty oraz gumowym paskiem o fakturze grubej tkaniny z zapięciem bransoletowym doposażonym w przedłużkę nurkową, obecną również w stalowej bransolecie.
Dla wielu miłośników zegarków, co zrozumiałe, kluczowe jest „serce” zegarka.
W tym przypadku (niezależnie od rozmiaru koperty) mamy do czynienia z mechanizmem Longines kaliber L888.3 z automatycznym naciągiem sprężyny, będącym rebrandowanym mechanizmem ETA A31.L01, który z kolei wywodzi się z bardzo cenionego werku ETA 2892-2.
W stosunku do niego różni się natomiast nieznacznie obniżoną częstotliwością chodu z 28 800 do 25 200 wahnięć balansu na godiznę, co w parze z pozostałymi modyfikacjami bliskimi nowym, coraz bardziej powszechnym mechanizmom niższych linii Powermatic, pozwoliło wydłużyć rezerwę chodu do imponujących 65 godzin.
Niezależnie od rozmiaru, wersje z tarczami khaki zostały wycenione na około 6 000 złotych.
Kolejny, trzeci z nowych modeli HydroConquest, jest modelem najdroższym i faktycznie najbardziej ekskluzywnym, bo dostępnym wyłącznie w salonach marki Longines.
Tarcza w tej referencji została wykonana ze spieku ceramiki z widocznymi bruzdami typowi dla efektu szczotkowania, który wraz z nieco bardziej głęboką, butelkową zielenią nadaje bardziej luksusowego, zaskakująco odmiennego charakteru całemu zegarkowi.
Wyższą cenę uzasadnia również zastosowanie mechanizmu Longines kaliber L888.5 z krzemowym włosem balansu, z reguły przewyższającym tradycyjnie stosowane włosy w zakresie wyważenia i odporności na działanie pól magnetycznych.
Mechanizm ten dostępny jest wyłącznie w zegarkach marki Longines, choć wywodzi się rzecz jasna ze wspomnianych już werków ETA. Odmiana ta, czyli model o numerze referencyjnym L3.785.4.06.6, nazywana Boutique Edition, została wyceniona na 2050 euro, czyli około 8750 złotych, i jest dostępna wyłącznie w wersji z kopertą o średnicy 41 mm, ponownie z bransoletą oraz paskiem.
Niezależnie od wybranej wersji, wszystkie „zielone” modele HydroConquest posiadają szkła szafirowe z niezawodną, dwustronną powłoką antyrefleksyjną oraz zakręcane dekle z bardzo głębokim, mocno wypukłym logotypem marki. Logo jest otoczone nieco wycofanymi, mającymi grać drugoplanową rolę napisami prezentującymi podstawowe informacje techniczne o tym modelu.
Wspólne są również ponadprzeciętna nawet w segmencie diverów wodoszczelność na poziomie 300 metrów oraz nakładane indeksy w formie kropek tuż przy granicy tarczy.
Wszelkie nowości, recenzje zegarków oraz informacje dotyczące marki Longines znajdują się zawsze na indywidualnej podstronie marki tu – LONGINES.
Wiktor Kalinowski
09:42 13.02.2020Zegarki
LONGINES HydroConquest - młoda legenda w nowych, zielonych odmianach!
REKLAMA
Komplikacje konstrukcji modułu naciągu zegarka
W części wprowadzającej przedstawiliśmy funkcje i najważniejsze zmiany konstrukcyjne modułu naciągu zegarka, prowadzące do uzyskania rozwiązania, które zostało przyjęte j ...
Warto chronić swój zegarek. Zaparowania i zamoczenia
Jednym z istotnych użytkowych atrybutów zegarka jest jego wodoszczelność – parametr bezpośrednio określający możliwości użytkowe konkretnego czasomierza w obcowaniu z wod ...
Zegarek o godzinie 0.00 Przeskok kalendarza
Od naszych na co dzień używanych zegarków, tak mechanicznych jak i elektronicznych, oczekujemy precyzyjnego działanie każdego z ich elementów. Dość naturalnego i przypadk ...
Testujemy: Tissot T-Touch Connect Sport. Smartwatch po szwajcarsku
Kilka dni temu w nasze ręce trafił zegarek Tissot T-Touch Connect Sport, najnowszy smartwatch firmy Tissot, kontynuator serii Connect i spadkobierca linii T-Touch, której ...
Magazyn Zegarki i Pasja „Zestaw Kolekcjonera”
Z dużym prawdopodobieństwem mogę założyć, że gdy pada hasło „Zegarki i Pasja” wśród miłośników zegarków i zegarmistrzostwa w Polsce, nasuwa się dziś od razu skojarzenie n ...
Aukcja Zegarki i Pasja dla WOŚP 2024 z fenomenalnym wynikiem!
Nasz serwis internetowy „Zegarki i Pasja” w 2024 roku obchodzi 10. urodziny. Jako wstęp do świętowania tego jubileuszu, rok zaczęliśmy od… wsparcia Wielkiej Orkiestry Świ ...
Recenzja: Rado Captain Cook High-Tech Ceramic Skeleton
Pięć lat temu miałem przyjemność dość blisko zapoznać się z wchodzącym wtedy na rynek zegarkiem Rado Hyper Chrome Captain Cook Automatic XL Titanium. Miało to miejsce z r ...
Panerai oferuje cyfrowy paszport dla swoich zegarków. Innowacyjna usługa od 2023
Założona we Florencji w 1860 roku jako warsztat, sklep, a następnie szkoła zegarmistrzowska, przez wiele dziesięcioleci marka Panerai zaopatrywała włoską marynarkę wojenn ...
„Olimpijskie Marzenie” – sportowy świat Omegi. Relacja ze spotkania w PKOl
Firma Omega to producent, który zaliczany jest bez wątpienia do najbardziej rozpoznawalnych firm zegarmistrzowskich na rynku, a nawet więcej - markę Omega kojarzą nie tyl ...
Zegarki z napisem “Korea made” na tarczy, czyli najciekawsze marki z Korei Południowej
W cyklu artykułów prezentowanych na portalu Zegarki i Pasja “odwiedziliśmy” do tej pory kilka krajów – m. in. Australię, Islandię i Norwegię, pokazując Wam spore grono ci ...
Zegarki i Pasja X Czasoholicy - „Zegarki przez pokolenia”
Czy pamiętasz, jakie zegarki nosili twoi dziadkowie? A zegarki, które dziś noszą twoi rodzice - czy byłyby dla ciebie szczytem marzeń i chętnie nosiłbyś/nosiłabyś taki mo ...
Orient Semi Skeleton. Jeden z hitów japońskiej marki w 4 nowych kolorach
Od dawna wiadomo, że w świecie zegarków trendy są zmienne, szczególnie jeśli związane jest to z ich wyglądem. Dokładnie to samo ma miejsce w przypadku japońskiej marki Or ...